Podstawy nauki o materiałach, K. Miernik:
Przeprowadzamy próbę rozciągliwości aluminium, żeby efekt był wyraźniejszy profesor wyżera powierzchnie próbek za pomocą roztworu kwasu fluorowodorowego i tutaj pojawiają się dygresje:
- To jest tylko roztwór zaledwie 3-procentowy, do wyżarcia aluminium wystarczy ale gdybyście mieli np. denerwującego współlokatora lub nieznośną teściową to przyjdźcie do mnie a dam wam roztwór 98-procentowy, o ile teściowa nie ma tytanowych protez to szklanka w zupełności wystarczy. To nie znaczy jednak, że z roztworem nie musicie uważać, bo ostatnio oblałem sobie spodnie 3-procentowym roztworem. Jak wróciłem do domu bez namysłu wrzuciłem dżinsy do pralki. Rano w pralce spodni nie było, znikły, został tylko zamek i pół guzika.
Dyskretna, dr A.:
- Zbiór liczb pierwszych jest nieskończony. Dlatego życie jest piękne...
Dyskretna, prof. A.:
- "Kaspundery nie latają" nie jest zdaniem...
- A co to są kaspundery?
- Nie wiem.
Budownictwo Ogólne:
Dr czyta listę zrobioną na wykładzie (dotarł do ostatniego rzędu):
- O, to teraz mamy rząd papieski - Pijus Pierwszy, Pijus Drugi...
Wytrzymka:
Podczas zajęć prof. odebrał ważny telefon i wyszedł z sali. Gdy wrócił powiedział:
- Przepraszam, Obama dzwonił czy oddam na niego głos.
Wytrzymka:
Podczas obliczania ugięć:
- To zadanie nie jest ekscytujące. W ogóle całe te studia nie są ekscytujące. Jak ktoś chciał mieć ekscytujące studia, to trzeba było iść na bibliotekoznawstwo.
Modelowanie Procesów dyskretnych - J.R.:
Nasz "ulubiony" Pan. Tłumaczy grupie co to są przerwania i jak ma działać algorytm.
- No to idziemy na te grzyby. Chodzi pan po lesie, no i ma pan jednego grzyba. No i teraz jest błoto i musi pan przeskoczyć przez to błoto albo je obejść. Ale tak żeby nie rozsypać grzybów z koszyka. Teraz celuje pan szukając grzyba i wypuszcza rakietę, albo nie to za dużo. Rzuca pan kamieniem. I walnął piorun, bo mamy zrobić przerwanie i szybko uciekać. Ogólnie to algorytm przypomina gotowanie ziemniaków
WFMiIS, Metody komp. Dr R.:
- Lenistwo proszę państwa to jest motor postępu... ludziom nie chciało się chodzić to wymyślili konia...
WFMiIS, Metody komp. Dr R.:
- (...) mówią, że powinniśmy motywować młodzież by była pracowita a ja tak ciągle o lenistwie i lenistwie... ale proszę zauważyć, że na liście grzechów lenistwo jest ostatnie! A pracowitości nigdzie nie ma wspomnianej!
Mechanika płynów:
Doktor:
- Co to za wzór?
Student:
- yyy no taki był . . .
Doktor:
- Panie z taką wiedzą to pan się nadajesz na nauczyciela na uniwersytecie 3 wieku a nie na inżyniera.
* * * * *
Prawda, że zdobyliście bezcenną wiedzę? Starożytni czasem czekali całe życie, żeby dowiedzieć się choć jednej z takich mądrości. Czy u Ciebie na uczelni może też bywają tacy wybitni wykładowcy? Chcesz się nimi pochwalić i zachęcić wszystkie młodsze roczniki do pojawienia się właśnie na Twojej uczelni? Prześlij nam koniecznie rodzynki z Twoich wykładów!
Na zakończenie dzisiejszego odcinka wyjaśnienie zagadki studiowania na dwóch kierunkach. Uwaga – będzie mocno obrazowo.
Wytrzymka, prof. G.:
Profesor pisze sobie coś na tablicy, nagle się odrywa i mówi do studentów, którzy są na dwóch kierunkach, żeby do niego nie przychodzili i nie prosili o zmianę grupy od ćwiczeń, bo są na dwóch kierunkach i im jest ciężko, bo on jest tylko od wykładów:
- Jeżeli nie można pogodzić dwóch rzeczy to trzeba z jednej zrezygnować. Nie zawsze można robić dwie rzeczy naraz. To tak jakbym ja... (tu chwila zamyślenia) Jakbym pił wódkę. I piłbym tą wódkę i pomyślałbym: przecież jest jeszcze wino. I zacząłbym pić wódkę i wino, ale nie mógłbym tego połączyć ze sobą, bo bym strasznie rzygał. I co? Wtedy mam iść do lekarza i powiedzieć mu panie doktorze niech mi pan coś przepisze, bo jak pije wódkę i wino to strasznie rzygam. To jest przecież bez sensu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą