W obecnych czasach, tak bardzo przecież skomputeryzowanych, prawdziwy miłośnik literatury wzbudza zainteresowanie i podziw. Jeden z nich, a własciwie jedna, dała się zauważyć na ulicach Hong Kongu. "Bardzo lubię czytać książki". Mamy nadzieję, że to wszystko jest prawdziwe...
...to umiłowanie do literatury, ma się rozumieć...
Jak się nie ma co się chce, to się kombinuje z tym co się ma. Po raz kolejny Azjaci udowadniają, że jeśli chodzi o transport, to nie ma dla nich rzeczy niemożliwych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą