Cyndi Lauper śpiewała kiedyś "Girls Just Want To Have Fun" ("Dziewczyny po prostu chcą się bawić") i miała rację. Te dziewczyny też chciały iść do knajpy, poszaleć, ale w Teksasie nie tak łatwo dostać zgodę rodziców na nocne eskapady. Chyba że...Dialog ukochanej Matki z ukochaną Córką:
Córka: Mamo, chciałabym wyjść z koleżankami w ten piątek pobawić się w mieście.
Matka: Gdzie chcecie iść?
Córka: Do "Baru dla Kowbojów" na drugim końcu miasta...
Matka: Oj, nie wydaje mi się... To miejsce to przecież klasyczna mordownia... Wszyscy dobrze wiedzą, że dochodzi tam non-stop do bójek, ludzie trafiają stamtąd do szpitala. To miejsce ma fatalną opinię. Przykro mi, ale zabraniam!
Ten "Garfield" ma na imię Cecil. Cecil nawet w trudnych warunkach polowych znajdzie sposób na odrobinę relaksu. Zresztą zobaczcie sami tego pomysłowego leniucha.
Pojawił się już u nas podobny artykuł, w którym autorzy bawili się perspektywą i pocztówkami. Dzisiaj pokazujemy, że fantazja i zwykły zbieg okoliczności potrafi stworzyć zupełnie nową rzeczywistość.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą