Wielka księga zabaw traumatycznych CXCIX
Snowpark to całkiem fajna zapowiedź przeżyć traumatycznych. Ojciec jako wdzięczny obiekt do naśladowania także może się przyczynić do bólu. Bycie posłusznym synem to także zapowiedź całkiem sporej traumy.
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
SNOWPARKMieszkam w górach, więc jedną z moich pasji jest narciarstwo. Miałem jakieś 15 lat, wybraliśmy się z tatą poszusować do Czech, znaleźliśmy się w miejscowości gdzie jest świetny snowpark. Wszystko było ok, dopóki nie postanowiłem skorzystać z hopek.
Zaczynamy od najmniejszej, najazd z dobrą prędkością, jestem już na samej krawędzi i nagle. O cholera, jaka ona wysoka! Odchyliłem się do tyłu i spadłem na tyłek i plecy, kijek jakoś dziwnie wygiął mi rękę, ale nie bolała mocno, na dole stwierdziliśmy, że chyba kciuk jest wybity i trzeba go nastawić. Zęby zaciśnięte na rękawie, szarpnięcie i "Aaaaaa!" ale po chwili jakby lepiej, ok, śmigamy dalej. Ręka pobolewała, ale jak to mówi pradawne słowiańskie powiedzenie "Twardym cza być, nie miętkim", więc nic o tym nikomu nie mówiłem.
Udało się. Po latach dyskusji, planowań i zmian kolejnych projektów, serwis Joe Monster.org doszedł do porozumienia z Telewizją Polską, w sprawie monsterowego kina nocnego i dotacji na kilka zacnych produkcji filmowych. Początkowo szefostwo TVP zgadzało się na współpracę jedynie przy produkcjach opartych na życiorysach polskich świętych. Z czasem udało nam się ich przekonać do czegoś nieco bardziej kontrowersyjnego. Ostatecznie stanęło na serii awangardowych i paskudnie ambitnych filmów porno. Mamy już gotowych kilka scenariuszy.
Gatunek: pornol etnograficzny
Pokrótce – Niczym niewyróżniający się student z Warszawy spotyka wietnamską piękność o dźwięcznym imieniu Piczka-czu (ang.Bitch-cha-chu). Po kilku upojnych chwilach spędzonych na zapleczu baru orientalnego „Kim-Lan”, skośnooka muza opowiada bohaterowi o azjatyckich obyczajach seksualnych. Uradowany młodzieniec rzuca studia i rusza na ulice stolicy w poszukiwaniu przedstawicielek innych wschodnich państw. Nie spocznie dopóki ich wszystkich nie złapie.
Gatunek: komedia pornograficznaCzarny to odziany w kapelusz z piórkiem oraz fioletowy, podszyty futrem płaszcz, prężny przedsiębiorca z Harlemu. Tym razem młody businessman musi uporać się z cyklem długich i męczących szkoleń swoich nowych pracownic. Ciekawa fabuła, częste zwroty i przewroty akcji oraz zaskakujące zakończenie to największe atuty tej produkcji.
Gatunek: pornol sci-fiLuke Skajwkroczu prowadzi sobie sielskie życie w towarzystwie dwóch rubasznych robotów – Pitu Pitu i CBA. W wyniku przedziwnego zbiegu okoliczności spotyka swą, zaginioną przed laty, wyuzdaną siostrę Wleję. Ta przyprowadza ze sobą niemieckiego erotomana Hansa Kolo oraz jego paskudną koleżankę stroniącą od depilatora - Chewkuciapę. Po rozmowie z tajemniczym Obi Szybko Robi drużyna rusza na poszukiwanie Lorda Wiadro, ukrywającego się w tajemniczej Gwieździe Piersi. W ślad za nimi podąża wyuzdany Boobie-Flat.
Gatunek: dramat pornograficzny z elementami thrillera psychologicznegoTrudny to rok dla wyalienowanego studenta Porngwartu. Oprócz dybiących na jego męskość uczennic, chłopak musi znosić kompromitujące docinki profesora Skype'a. Na szczęście znaleziony przez bohatera artefakt Hornewolta – magiczna marchew potencji, pozwala Harry'emu uporać się z każdym problemem. Tymczasem w chacie Harddyda znaleziona zostaje kolekcja podejrzanych filmów DVD. Sprawą zajmuje się komisja śledcza. W tym zamieszaniu wszyscy zapominają o biednej Hermafronie, która po urodzeniu dorodnej naci rzuca się z wieży zamku.
Gatunek: niebieski pornol w trójwymiarzeTak, wiemy – Avatar to temat ograny do bólu. Nie zapominajmy jednak, że w tym blockbusterze nadal drzemie ogromny potencjał. Dodatkowo nasza wersja miałaby być nakręcona w pełnym 3D, dzięki czemu wszystkie krągłości, łącznie z pękatym sadłem Rona Jeremy'ego, wydawałyby się jeszcze krąglejsze niż są w rzeczywistości. Fabuła? Podobna jak w wersji Camerona – przysłonięta przez wszechobecny błękit.
Gatunek: trudno określić - coś na pograniczu filmu przyrodniczego i kina oralnego niepokojuDzięki odnalezionej w południowo-wschodniej Afryce kolonii młodych Mroczków stepowych udało się kilkukrotnie powiększyć skład ekipy serialu, oraz namówić jego twórców do pewnych zmian w scenariuszu. Po udomowieniu złapanych na Czarnym Lądzie dzikich tubylców zdecydowaliśmy się usunąć pozostałych bohaterów serialu i zastąpić ich nowymi Mroczkami. Od teraz kolejne odcinki serialu wypełnione będą każdą możliwą kombinacją: Mroczek z Mroczkiem, Mroczek pod Mroczkiem, Mroczek na Mroczku, Mroczek wystający z Mroczka, Mroczek nieopodal Mroczków itp.
Gatunek: familijne kino fikane z elementami gore i poezji śpiewanejWiemy jak ważne jest kino rodzinne. W ramach rekompensaty za zniszczone przez „Domek na prerii” i „Dr Queen” dzieciństwo wielu polskich dzieci, postanowiliśmy przedstawić inną, alternatywną historię tych oblepionych różowym lukrem seriali. W naszej wersji położona pośrodku szczerego pola chałupka zaatakowana zostanie przez hordę nieumarłych dziewic. Osaczeni bohaterowie będą musieli własnym libido wyciosać sobie drogę przez morze zimnych biustów. Pamiętając jednak o dodaniu pewnych walorów edukacyjnych, wzbogacimy ten obraz gościnnym występem naszej szkapy i cymbałów Jankiela.
Jako że nie wyczerpaliśmy jeszcze funduszy danych nam przez TVP, bardzo prosimy o nadsyłanie innych propozycji scenariuszy kina nocnego w komentarzach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą