Szukaj Pokaż menu

Nieoczekiwana zamiana miejsc - rozwiązanie konkursu

95 103  
588  
Co by było, gdyby zwierzęta, o których często mówimy w określonych sytuacjach, zamieniły się z nami miejscami? To nie był konkurs polegający na prostej zamianie głów w zdjęciach, trzeba było pokombinować... oto najlepsze nadesłane przez was prace:

Być metalowcem: poradnik w 7 krokach

102 631  
664   39  
Metal – większości osób kojarzy się z długowłosymi, odzianymi w skóry brutalami, którzy miast płatków kukurydzianych zjadają na śniadanie kota duszonego w sosie własnym. Podobno muzycy grający ciężki metal to ordynarni czciciele Lucyfera, umilający sobie czas pieczeniem kiełbasek z nienarodzonych dzieci na zgliszczach płonących kościołów. Najwyższy czas powiedzieć jasno i wyraźnie – TAK. To prawda. Lubimy też pić świeżą krew sączącą się wprost z dziewiczej tętnicy.
A oto i kilka rad dla chcących grać muzykę metalową.

#1. Nazwa

Zakładając zespół black metalowy pamiętaj jak ważna jest odpowiednia nazwa kapeli. Kapeli, która ma przecież siać pożogę, zniszczenie i strach wśród szarych śmiertelników. Najwięcej szatańskiej mocy ma literka „R”.

Rodzynki (z) wykładowców - Uniwersytet im. A. Mickiewicza

40 435  
145   5  
Kliknij i  zobacz więcej!Adasia Mickiewicza czas odwiedzić. Oczywiście nie na żywo, ale na uniwersytecie jego imienia. Tam jego potomkowie mogliby dziś dowiedzieć się czy skazą na charakterze może być wizyta w izbie wytrzeźwień lub co ma łysienie do zdrady w małżeństwie. Zresztą nie tylko tego – zobaczcie sami.

Wstęp do Nauki o Komunikowaniu [WNK]
Coś o znaczeniach słów było:
- [...] i tak w pewnych kulturach niepotrzebne jest słowo takie jak gol, czy piłkarz, bo nie ma tam takiego sportu... w Polsce zapewne wkrótce również nie będziemy potrzebować tych słów...

Wstęp do nauki o Państwie i Prawie [WPP]
Mowa o przepisach regulujących użycie broni:
- Wiadomo z góry - trafi... zabójstwo... Nie trafi... usiłowanie zabójstwa... A jeśli to teściowa... to będzie to heroizm...

Postępowanie przed sądami adm. Dr S.
Dr:
- Dobrze, to teraz będziemy w parach rozwiązywać kazusy... Panią z ostatniej ławki (5. od lewej) poproszę tu do przodu (3 osoby w pierwsze ławce), żeby pary ładnie pasowały.
Koleżanka:
- Ale ja tu z koleżanką obok mnie jesteśmy parą!
Dr:
- Wie pani, mi to zupełnie nie przeszkadza. Cieszę się waszym szczęściem, ale u mnie na zajęciach niestety musicie uczucia odstawić na bok i siedzieć osobno. Później się na kawkę umówcie albo co.

Postępowanie cywilne. Dr G .
Wykład o moralności zawodów prawniczych. Prowadzący przytacza ogólną zasadę, że zawody prawnicze wykonywać może tylko osoba o nieskazitelnym charakterze. I tak zasadę przytoczył, zamyślił się na chwilę, uśmiech na twarzy jego zagościł, i już wiedziałem, że będzie anegdotka. O dziwo całkiem dobra. Na jednym sympozjum przy okazji tej kwestii, głos z sali zapytał prowadzącego profesora, czy jak ktoś trafił na izbę wytrzeźwień, to czy jest to już taka skaza na charakterze, uniemożliwiająca bycie prawnikiem?
Prof.:
- Nie! Zdecydowanie jeden pobyt nie powoduje takiej skazy na charakterze!
Głos z sali:
- A jak ktoś trafi na izbę 3 razy?
Prof.:
- 3 razy? A to już nie wiem. 3 razy to ja nie byłem...

Zajęcia z pisania, p. Robert F.
- Łysienie, podobnie jak zdrada w małżeństwie, to coś, o czym wszyscy dookoła dowiedzą się przed tobą.

Prawo karne, prof. M. T., ok. 1993 r.
Na egzaminie ustnym u prof. T student i studentka. Po zadanym pytaniu student (przygotowany) płynnie odpowiada i referuje temat. W tym czasie prof. T rozmawia przez telefon, ruchem ręki pokazując, aby student kontynuował. Po chwili przerywa rozmowę telefoniczną i zadaje studentowi drugie pytanie, po czym kontynuuje przerwaną rozmowę przez telefon. Student po chwili kończy swoją odpowiedź, a prof. rozmowę telefoniczną. Profesor dziękuje studentowi, informuje go, że stawia mu dwóję i mówi:
- A teraz pani.
I zadaje pytanie studentce. Ta, zszokowana tym, co się wydarzyło przed chwilą, duka dwa słowa i zaczyna płakać. Prof. T poirytowany:
- A pani czemu mi tu ryczy!
- Bo, bo.. ja nie umiem na to pytanie i na pewno dostanę dwóję.
- O nie, proszę pani! To ja tu decyduję o tym, kto co dostanie. Proszę o indeks - dostateczny! Do widzenia!

Filozofia
- Wie pan, ja myślę, że jak ktoś odkryje po co kobiety tyle gadają, to otrze się przynajmniej o Nobla...

Wstęp do nauki o Państwie i Prawie [WPP]
Jakaś jedna z wielu anegdot pana NG... tym razem o kolorach...
- Żona kiedyś chciała, żebym do spódnicy kupił jej zamek. Nie żebym jej zepsuł... w zasadzie to nie wiem, kto zepsuł...

Ekonomia
- Po odpowiedniej ilości alkoholu, w mózgu włącza się gruczoł teleportacji.

* * * * *

Bardzo mnie ciekawi czy już zauważyliście, co się stało z rodzynkami w JoeMonster.org? Wiecie, że po paru latach doczekały się swojego osobnego serwisu? Tak – od kilkunastu dni rodzynki dostępne są pod adresem www.rodzynki.net.

To tam zapraszam teraz Was wszystkich do dodawania swoich rodzynków! Ja z tych najlepszych, które trafią na stronę główną Rodzynki.net, będę wybierał te najciekawsze i co czwartek nadal publikował je na JoeMonster.org. Dajcie znać czy taki pomysł się Wam podoba i dlaczego owszem.

A na koniec rozwiązanie wielkiej zagadki, która zawsze mnie intrygowała – otóż chodzi o pokoje w akademiku.

AFP (ćw.)
- Wiecie czym się różni pokój męski od damskiego w akademiku? W damskim naczynia myje się po posiłku, w męskim przed. 

145
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Być metalowcem: poradnik w 7 krokach
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Anegdoty z marszałkiem Piłsudskim w roli głównej
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Politycy też byli młodzi... II
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą