Wielka księga zabaw traumatycznych CCI
U kolegi sąsiada różne rzeczy można wyczyniać. Skuter to także zło. No, ale dziś Laska przebija wszystkich.
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
U KOLEGILat miałam wtedy może 8, były wakacje, potwornie się nudziłam, więc zaczęłam chodzić do kolegi, mieszkającego 500 metrów dalej. Kolega miał jeszcze młodszego brata i starszą siostrę oraz duże podwórko i głęboki, pusty silos (takie betonowe, długie coś wkopane w ziemię). Do owego silosu wejść było bardzo łatwo, po starej, drewnianej drabince. No to weszliśmy we czwórkę, chwilę tam pochodziliśmy, a potem chcemy wyjść. Ale, żeby było ciekawiej, odstawiliśmy drabinkę na bok i umówiliśmy się, że wyskakujemy z silosu. Dziura do wychodzenia była położona tak wysoko, że musiałam na placach stawać, aby jej dotknąć.Pierwsza skoczyła najstarsza z nas - rozpęd, podskok i łapanie się śliskiego kamienia, tak, żeby wydrapać się na górę. Ja, biedna zostałam na koniec.
Biorę oddech, zaczynam biec. Udało mi się za trzecim podejściem. Przy pierwszym do krwi połamałam paznokcie, przy drugim rozwaliłam łokieć i kolano, przy trzecim zdarłam do krwi skórę na brzuchu. Ale było ciekawie.
Można powiedzieć, że jest to "grubymi nićmi szyte", ale zawsze można liczyć na dobry humor policjanta z drogówki albo jego niewiedzę w dziedzinie motoryzacji...A wystarczy taka naklejka:
Wzajemne relacje między najlepszymi przyjaciółkami nieco ewoluują w czasie. 1. Mamy ze sobą tyle wspólnego, mogłybyśmy się zaprzyjaźnić.
2. Wspaniale się wczoraj bawiłyśmy!
3. Nasza przyjaźń - to coś wyjątkowego, na całe życie. Nasze dzieci też się będą przyjaźnić...
4. No, opowiadaj, jak było.
5. Dobrze mi z nim, no ale ślub?
6. Ech, im wszystkim tylko jedno w głowie.
7. Dobrze, że jesteś - taka serdeczna przyjaciółka. Tylko ty i mama mnie rozumiecie.
8. Przyjdź, napijemy się, opowiem ci, co mnie gryzie, a ty mi powiesz, co ciebie.
9. Między nami wszystko się naprawiło, jest wierny i mam w nim oparcie, kochamy się.
10. Chciałam się ciebie poradzić. Jak myślisz, co mogę zrobić, by się spodobać jego mamie?
11.... Dziś jestem zajęta, jutro też, pojutrze jedziemy za miasto. Kiedy wracamy?.. Oj, nie pytaj...
12. Wiesz, zrozumiałam: przyjaciółki są po to, by wypełnić ten okres, gdy się jeszcze nie ma chłopaka. Sorry, ale za przyjaciółkę się za mąż nie wychodzi i nie planuje z nią przyszłości.
13. A o czym będziemy rozmawiać? Nasze drogi praktycznie już się rozeszły...
14. Jaki cham! A tak mu wierzyłam...
15. Dobrze, że jesteś - taka serdeczna przyjaciółka. Tylko ty i mama mnie rozumiecie. Chcę, żebyś wiedziała, kochana przyjaciółko, że jesteś mi bliższa, niż siostra...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą