W dobie różnorodności religijnej, coraz mniej jest w stanie nas zaskoczyć. Powiew świeżości, który objawił się w postaci pastafarianizmu, haruhizmu czy wyznawców niewidzialnego różowego jednorożca odnalazł setki zwolenników na świecie. Tym razem, z czeluści internetu, wyłoniło się coś zupełnie nowego...
Już wiesz. Zobacz też inną z tej serii:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą