Teoretycznie ma służyć za publiczny transport, praktycznie – gardzi zarówno pasażerami, jak i innymi uczestnikami ulicznego ruchu. Z gracją motyla spiernicza ci sprzed nosa, kiedy to po wyczerpującym sprincie, w końcu zbliżysz się do jego drzwi na odległość mniejszą niż metr. Oto co ma Ci do powiedzenia autobus MPK.
I na koniec, standardowo - coś zupełnie nie na temat;)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą