Szukaj Pokaż menu

Nowy produkt Ikei

108 023  
680   18  
Takie oto pudła Ikea wysyła do Somalii, Iraku i Libanu. Co w nich takiego jest? Kliknij i przekonaj się sam!


Czy UFO fruwało w średniowieczu?

89 618  
282   29  
Niektórzy badacze poszukują dowodów na wizytę obcych cywilizacji poprzez analizę twórczości artystów i twórców, którzy żyli wiele wieków przed nami. W obrazach dawnych malarzy widzą  wiadomość dla potomków, a mianowicie potwierdzenie istnienia UFO. 

Przedstawiamy najbardziej znane malowidła zawierające... no właśnie co?

#1.

Trolowanie w imię wyższych celów

96 477  
690   8  
Mieszkańcy jednej z podmoskiewskich wsi mieli na podwórku studnię. Po jakimś czasie wieś zmieniła się w miasteczko, a studnia w zabetonowaną drogę. Kolejne lata i przechodzące nad miasteczkiem ulewy odsłoniły wlot do studni, która stała się miejscem niebezpiecznym dla dzieci z pobliskiego placu zabaw.

Ponieważ załataniem dziury w ziemi nie były zainteresowane lokalne władze - mieszkańcy wpadli na pomysł, by o ukrytym w studni skarbie opowiadać każdemu, kto chciałby słuchać.
Rozgłaszanie trwało zaledwie tydzień. Skarb, studnia, legenda zadziałały jak magnes na ekipę poszukiwaczy skarbów.
Mieszkańcy chętnie wskazywali, gdzie znajduje się "tajemnicza dziura" 
- Pajditie na plac zabaw! - mówili (z niewiadomych przyczyn mieszając język rosyjski z językiem polskim, co całej sprawie dodawało posmaku tajemnicy).


Rosyjscy towarzysze poszukiwacze chwycili rosyjskimi rękami za rosyjskie szpadle i chińskie łomy i zaczęli odwalać resztkę betonowego pokrycia studni. Ponieważ jednak łomy były chińskie, szybko się zepsuły i stały bezużyteczne. Na zdjęciu rosyjski szpadel i pogięty chiński łom.


Pożyczywszy łom wykonany z rosyjskiej stali, a nie ze wschodnioazjatyckiego badziewia, poszukiwacze w końcu odwalili kamienie i beton odsłaniając tajemniczą dziurę w ziemi.


Najsampierw do dziury spuszczono rurę tłoczącą powietrze, "W takich studniach może być gaz uniemożliwiający oddychanie" - powiedzieli  poszukiwacze obserwującym akcję i kiwającym potakująco głowami mieszkańcom.


Jako pierwszy na dno studni zszedł poszukiwacz Alosza. Młody, wysportowany i mało lubiany, więc nie będzie szkoda, jeśli na dnie studni rzeczywiście nie będzie powietrza.


Co było łatwe do przewidzenia dla mieszkańców, a niełatwe dla poszukiwaczy - na dnie studni było... dno studni.


Wobec czego poszukiwacze wyszli z dziury.


I już na powierzchni usłyszeli, że skoro rozkopane - coś z tą dziurą trzeba zrobić.
- Przecież tego tak nie zostawicie, towarzysze poszukiwacze - powiedzieli po polsku towarzysze mieszkańcy.
I nie zostawili.








Więc jak ktoś Wam, drodzy Bojownicy, będzie obiecywał złote góry, rozejrzyjcie się najpierw, czy jemu tak naprawdę nie chodzi o obudowanie jakiejś głupiej studni.
690
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Czy UFO fruwało w średniowieczu?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu Najlepsze miejsca na spędzenie udanego urlopu
Przejdź do artykułu Anegdoty z marszałkiem Piłsudskim w roli głównej
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Jak dobrze zaplanować emeryturę?
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Gang zaatakował starszego człowieka
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą