Charyzmatyczni, uwielbiani przez wszystkich mistrzowie aktorskiego rzemiosła tworzą markę, która wykorzystywana jest nie tylko przez twórców wysokobudżetowych filmów.
Wiodące na rynku marki produktów często inkasują grube miliony, po tym gdy w kampanii reklamowej twarzy użycza im znana, hollywoodzka sława. Nieco gorzej sprawa wygląda, gdy idealnie pasujący do tej roli aktor od kilku dekad cierpliwie puka w denko trumny. No, cóż - wskrzeszenie trupa nie jest problemem, gdy w grę wchodzi gruba kasa...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą