Nie ukrywajmy - polski przemysł pornograficzny leży i kwiczy. Zepchnięty gdzieś na margines popkultury, kojarzy się z amatorskimi filmikami, w których to zdesperowane cellulitowe monstra o ziemistych cerach penetrowane są przez wąsatych lowelasów spod osiedlowych wódopojów. Na szczęście nawet w takim skostniałym temacie, jakim jest „polskie porno”, znaleźć można kilka zacnych osobistości, które rozsławiły nasz kraj za miedzą.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą