Nie wierzymy w klątwy, nawiedzone domy i duchy nękające swych dawnych oprawców, ale na wszelki wypadek zostawiamy sobie pewien margines bezpieczeństwa. Dlatego też za żadne skarby nie chcielibyśmy w naszych skromnych chatach i szałasach mieć jakiegokolwiek z przedmiotów wymienionych poniżej.
Krzesło Thomasa Busby'ego
Miło jest posadzić zad na wygodnym, obitym miękkim siedziskiem, starym krześle. Dokładnie 302 lata temu na siedzisku tym przycupnął sobie niejaki Thomas Busby - pochodzący z Anglii przestępca. Mężczyzna ten chwilę później zawisł na szubienicy, skazany na śmierć za zabicie swojego teścia.
W restauracji można narzekać na słabą obsługę czy długi czas podawania posiłków, ale jest też druga strona medalu. Anonimowi kelnerzy za sprawą aplikacji Whisper podzielili się zwierzeniami na temat swojej pracy. Jak postrzegają klientów?
Pracuję w luksusowej restauracji. W ubiegłym tygodniu goście znaleźli włos w swoim jedzeniu. Jestem pewna, że był mój.
#1.
Pracuję w luksusowej restauracji. W ubiegłym tygodniu goście znaleźli włos w swoim jedzeniu. Jestem pewna, że był mój.
#2.
Pracuję w restauracji i jem to, czego inni ludzie nie zjedzą,
bo nie stać mnie na kupno własnego jedzenia.
#3.
Jako kelner zawyżam ceny pijanym dupkom, bo...
i tak zorientują się jak już będzie za późno.
#4.
Pracuję w restauracji i mój szef przyprowadza swojego psa do kuchni.
Chciałbym, żeby zjawił się wówczas Sanepid.
#5.
Pracuję w restauracji w swoim mieście. Kiedy zjawia się mój były ze swoją dziewczyną, zakradam się do komputera i zawyżam mu rachunek.
#6.
Nienawidzę swojej pracy jako kelnerka. Flaszeczka wódki w fartuchu
to jedyny sposób, żebym przetrwała zmianę.
#7.
Czasami myślę o rzuceniu pracy kelnera w najgorszy możliwy sposób.
#8.
Jestem kelnerem i tak, obgadujemy was po powrocie do kuchni;
jeśli myślicie, że was nienawidzimy, macie rację.
#9.
Jestem kelnerem i kiedy ludzie zostawiają mi napiwek w postaci drobniaków, na poważnie rozważam pójście za nimi do ich samochodów i rzucenie im [tymi pieniędzmi] w twarz.
#10.
Jestem hostessą w restauracji - jeśli będziesz dla mnie niemiły, kiedy cię witam, usadzę cię przy beznadziejnym stoliku i przyślę takiego samego kelnera.
#11.
Jestem hostessą i kiedy myję stoliki obok przystojnego faceta,
specjalnie pochylam się nad nim tyle razy, ile tylko można.
#12.
Nigdy nie myję rąk po sikaniu. Jestem kelnerem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą