"Właśnie dostałem dwa miliony dolarów za sprzedaż mojej książki w lutym, więc potraktuj to jako moje wypowiedzenie" to tylko jedna z rzeczy, których nie może powiedzieć żadna z kreatywnych osób, która ma świetny pomysł na fabułę niesamowitego bestselleru.
#1. "Piszę codziennie"
Jeśli by policzyć SMS-y i wiadomości na Facebooku, to nawet nie byłoby to takie wielkie kłamstwo...
#2. "Mogę spędzić cały dzień na przelewaniu swoich pomysłów na papier"
Oczywiście tylko wtedy, gdy nie ma mnie w pracy, której potrzebuję do przeżycia, albo nie robię zupełnie czegoś innego.
#3. "Niesamowite pomysły po prostu przychodzą mi do głowy"
Wcale nie mam listy pomysłów na książki, w której jedną z pozycji są kosmiczni hipsterzy na Giewoncie. Serio.
#4. "Potrafię wymyślić świetną fabułę w trakcie snu"
...Ale potem się budzę i zupełnie nic nie pamiętam.
#5. "Redagowanie tekstu jest moją ulubioną czynnością"
Czerwony kolor i komentarze z Worda nawiedzają mnie tylko w połowie koszmarów sennych, więc nie jest tak źle.
#6. "Uwielbiam dzielić na kawałeczki pierwszy szkic swojej powieści, wcale nie wątpię wtedy w swoje umiejętności"
A może powinienem po prostu zmienić czcionkę?
#7. "Jestem w stanie dopracować swoją książkę w pół roku"
Jak ja dziwnie wymawiam "trzy lata".
#8. "Lubię krytyczne komentarze dotyczące mojej książki, wcale nie biorę ich do siebie"
Cieszę się, że poświęciłeś chwilę, by krytycznie skomentować moją twórczość. A teraz może byś tak spierniczał na drzewo?
#9. "Wydawcy licytują się kto da więcej za wydanie mojej książki"
Cztery cyfry? Biorę w ciemno!
#10. "Moja książka zajmuje wysokie miejsca w wielu rankingach"
Tak, mam 1 359 003 miejsce na Amazonie i sądzę, że to świetny wynik jak na moje wypociny.
#11. "Moje dzieło jest bestsellerem"
I to nie tylko dlatego, że sam kupiłem tysiąc sztuk.
#12. "Podpisałem umowę - będzie ekranizacja mojej powieści"
Wystarczy tylko w końcu zabrać się za trzeci rozdział.
#13. "Meryl Streep rozważa odegranie głównej roli w filmie na podstawie mojej książki"
Poprzez "rozważanie" mam oczywiście na myśli, że aktorka nie ma pojęcia o moim istnieniu.
#14. "Nigdy nie doświadczyłem niemocy twórczej"
Żeby cierpieć na jakąkolwiek niemoc, trzeba w ogóle choć raz mieć wenę.
#15. "Nie mogłem odpisać na twoją wiadomość, bo akurat byłem w południowej Francji, gdzie robiłem research na potrzeby powieści"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą