Gdzie w Europie jest najwięcej muzułmanów?

Mimo że każdy, kto wybierze się np. do Paryża, ma wrażenie, że zdecydowana większość Francuzów jest albo czarna, albo nosi turban, tzw. lewicowe media uspokajają – przecież muzułmanów we Francji jest niewielu. Według oficjalnych szacunków (bo nikt nawet nie jest w stanie ich dokładnie policzyć) jakieś 7,5% osób zamieszkujących Francję to wyznawcy islamu, co oznacza niecałe 5 milionów głów. Problem w tym, że według innych szacunków muzułmanów we Francji już w 2010 roku było ok. 6 milionów, a w kolejnych latach raczej nie zaobserwowano ich radykalnego odpływu. A wręcz przeciwnie.

Ilu wydaje nam się, że jest muzułmanów w Europie?

Wielu polityków nie uwierzy w zagrożenie ze strony Rosji dopóty, dopóki Putin we własnej osobie nie wjedzie im czołgiem na podwórko. W ten sam sposób polityka wolnej miłości i wszechtolerancji chce traktować muzułmanów. Oficjalne szacunki mówią o 7,5% muzułmanów we Francji, tymczasem ankietowani Francuzi sugerują nawet 31%. Czy świadczy to o – jak chciałby "Newsweek" – ignorancji obywateli Francji czy może raczej… o rozminięciu się z rzeczywistością oficjalnych szacunków? Zresztą nie tylko we Francji, ale w każdym z analizowanych krajów notowany odsetek muzułmanów jest znacznie niższy od "odczuwanego".

Gdzie w Europie islamistów nie ma?

Czy to, że w Polsce praktycznie nie ma muzułmanów, świadczy o nas dobrze, czy może raczej źle? Czy to dowód naszej siły (odpieramy atak obcej kultury), czy słabości (obce kultury nie mają czego u nas szukać)? Tak czy inaczej podobny odsetek muzułmanów jak w Polsce (poniżej 1 promila) zanotowano również na Litwie, w Czechach i na Węgrzech. Tylko minimalnie więcej na Łotwie, Słowacji, w Estonii czy Portugalii.

Wyznawcy której religii są najmłodsi?

Być może rzeczywiście odsetek muzułmanów w Europie jeszcze nie jest tak wielki, jak można by sądzić. Jednak nie zmienia to faktu, że islamistów stale przybywa – według obserwacji o ok. 1 punkt procentowy na 10 lat. W 2030 roku muzułmanie mają stanowić 8% populacji Europy, ale byłby to tak łagodny wymiar kary, że aż trudny do uwierzenia. Tym bardziej, że wiek przeciętnego chrześcijanina w Europie to 40 lat, ateisty – 37. Tymczasem statystyczny muzułmanin w Europie ma zaledwie 32 lata.

Co Europejczycy myślą o muzułmanach?

W jakim europejskim kraju muzułmanie cieszą się najlepszą opinią? We… Francji. Złośliwi powiedzieliby, że to dlatego, że o wizerunek muzułmanów pytani byli muzułmanie. 72% ankietowanych Francuzów uważa, że islamiści we Francji to zjawisko korzystne. Podobnie zachwycone jest 58% Niemców i 64% Brytyjczyków. Najbardziej niezadowoleni z zalewu Europy islamem nie są bynajmniej Polacy – bardziej niechętnie na muzułmanów patrzą Grecy (53%) i Włosi (63%). 50% Polaków uważa muzułmanów w Europie za zjawisko niekorzystne, 32% za bezwzględnie korzystne.

Skąd pochodzą "europejscy" muzułmanie?

Skąd pochodzą europejscy muzułmanie? Większość z Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki. Sporo ze wschodniej Europy, krajów takich jak Turcja. Od pewnego czasu szybko rośnie liczba uciekinierów z państw objętych wojną. Muzułmanie z Syrii czy Iraku azylu najchętniej szukają w Niemczech. Pod względem otrzymanych próśb o azyl Niemcy w ostatnich latach wyprzedzili nawet Stany Zjednoczone.

Co muzułmanie robią w Polsce?

W Polsce muzułmanów ma być od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy. Większość to muzułmanie pochodzenia tatarskiego – żyjący w Polsce od wielu lat, tak dalecy od fanatyzmu jak tylko można. Co nie zmienia faktu, że warszawski imam Nezar Charif nie tak dawno temu deklarował chęć wprowadzenia w Polsce prawa szariatu i podziw dla islamskich fundamentalistów. Pomysły Charifa dementowali przedstawiciele Ligi Muzułmańskiej, ale gównoburzy nic nie zdołało już powstrzymać.

W każdym razie dopóki żyją nasze babcie, islam w Polsce raczej nie stanowi zagrożenia… ;-)

Źródła: 1, 2, 3, 4