W zalewie nijakich aukcji typu "nic nie stuka, nic nie puka" czasami trafia się prawdziwa perełka. Oto aukcja sprzedaży pewnego samochodu, która bardzo nam się spodobała, gdyż właściciel auta podszedł do tematu bardzo nietuzinkowo.
Sambojka pisze: Weszła rozmawiając przez telefon. Babka coś między sześćdziesiątką a siedemdziesiątką, ostrzyżona po męsku, zupełnie niczym się nie wyróżniająca spośród tłumów babek w tym przedziale wiekowym. Tylko ten głos, taki mocny, spalony fajkami.
Co roku na drogach giną dziesiątki tysięcy zwierząt. Ten był kolejnym, a jednak jego przypadek był wyjątkowy w swojej skali. Specjalnie dla was opisaliśmy akcję #deadraccoonto, która podbiła dziś media na całym świecie.
Wszytko zaczęło się, kiedy jeden z mieszkańców Toronto zauważył ciało zwierzaka i poinformował o nim władze miasta
Na chodniku znajduje się martwy szop.
Te z kolei zapewniły, że odpowiednie służby wkrótce się tym zajmą
Dziękujemy za informację. "Animal Services" (służby odpowiedzialne za sprawy związane ze zwierzętami) zostały już poinformowane.
Mężczyzna podziękował za szybką reakcję
Świetnie, dzięki! Biedaczek musiał mieć ciężką noc.
Niestety kilka godzin później zwierzak wciąż leżał na chodniku - obok niego pojawiła się kartka
Spoczywaj w spokoju Szopie. Pomoc jest w drodze.
Obok ciała zaczęły pojawiać się kwiaty - ktoś postawił również zdjęcie szopa
Sześć godzin po pierwszym zgłoszeniu na sytuację uwagę zwrócił radny miasta
Proszę zróbcie coś, aby ktoś zabrał tego szopa.
Chwilę później otrzymano zapewnienie, że wkrótce ktoś się tym zajmie
Ale czas mijał i szop wciąż leżał na chodniku - ktoś położył obok niego kartkę z hashtagiem #deadracoonto
Od tego momentu jego zdjęcia zaczęły krążyć jak szalone po kanadyjskich mediach społecznościowych
Jeden z pierwszych komentarzy internautów brzmiał - "Czy ten martwy szop próbuje zostać viralem?"
Na miejscu zaczęły pojawiać się kolejne kwiaty
Około 20:00 szop wciąż leżał, a na miejscu zbierali się ludzie, aby zostawić wpis w księdze kondolencyjnej
Ludzie w międzyczasie ponaglali służby miejskie, aby w końcu coś z nim zrobiły
12 godzin i nic? Biedaczek.
Akcję ponownie skomentował radny miasta
Chodnikowe miejsce pamięci rośnie.
Ludzie zostali poproszeni, aby zostawić otworzone śmietniki na cześć #DeadRacoonTO
Na miejscu pojawiły się pierwsze świeczki...
...oraz pojemnik na pieniądze, aby uzbierać na jego pogrzeb
Po długim oczekiwaniu nadeszła historyczna chwila i ktoś przyjechał po szopa
Sytuację obserwowała spora grupa ludzi - jeden z nich zapalił ostatnią świeczkę
To było smutne i zarazem niezwykłe wydarzenie...
#DeadRaccoonTO już nie ma, ale nigdy nie zostanie zapomniany.
...które pobudziło niektórych do rozmyślań o tym jak kruche jest życie
Cholera. Życie jest krótkie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą