Technologia pomaga w wielu rzeczach. Niektórym pozwala nawet umówić się nieznajomym podczas siedzenia na kibelku. Tinder to miejsce, w którym większość ludzi szuka kogoś, kto będzie w sam raz na raz. Niektórzy nie owijają w bawełnę.
Trudno powiedzieć, czy Lance Curran ma takie brzydkie dzieci, czy uznał to za zabawne hobby, ale fotografuje je zasłaniając im twarze kubkami z rysunkami superbohaterów i znanych postaci. Efekty są rewelacyjne, a my się zastanawiamy ile kubków w szafce ma Lance.
Wsiadając do samochodu warto mieć oczy dookoła głowy nie tylko ze względu na bezpieczeństwo. Nigdy nie wiadomo, kiedy zacznie wyprzedzać nas Janusz Flintstone w swoim prehistorycznym yabadabawozie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą