W dzisiejszym odcinku będziemy odłączać aparatury, pogadamy ze świadkami oraz przejedziemy się autostradą do piekła...Przed zakończeniem roku szkolnego żona mówi do męża:
- Trzeba kupić jakieś ładne kwiaty wychowawczyni Wowaczki.
- A dlaczego mam wydawać pieniądze na kwiaty dla kobiety, która już 5 lat torturuje moje dziecko, a nie jest moją żoną?
by Peppone* * * * *
Rozmowa dwóch Szkotów.
- Zjadł bym coś.
- Włącz telewizor, leci horror najesz się strachu.
by zajebioza* * * * *
Jeśli twoja kobieta jest zła, to przytul ją i powiedz jej jaka jest piękna. Jeżeli zacznie warczeć wycofaj się na bezpieczną odległość i rzuć w nią czekoladą.
by skijlen
* * * * *
Odrzut ze studiów informatycznych trafia do armii. Poranna zbiórka. Kapral zarządza:
- Kolejno odlicz!
- 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, A, B, C, D...
by Peppone* * * * *
"Tak się zawzięli, tak się nadęli,
Że nagle rzepkę
Trrrach!! - wyciągnęli!
Aż wstyd powiedzieć,
Co było dalej!"
Julian Tuwim "Wspomnienia młodego chirurga ze stażu"
by addiii* * * * *
- Wódkę poproszę.
- Ale to McDonalds.
- No to McWódkę. Podwójną!
by skijlen* * * * *
Zatonął statek pasażerski. Uratował się tylko poseł. Wylądował na niewielkiej, bezludnej wysepce, nawet roślinności nie było, nic do jedzenia...
Pierwszy dzień - wytrzymał.
Drugi dzień - wytrzymał.
Trzeci dzień - nie wytrzymał; zaczął kraść piasek.
by Peppone* * * * *
Jeżeli kiedykolwiek będę podłączony do aparatury podtrzymującej życie, to mnie odłączcie, a potem podłączcie znowu. Zobaczymy czy zadziała.
by skijlen* * * * *
Zaczepiło mnie dwóch świadków Jehowy. Pytają:
- Co pan myśli o Bogu?
- Staram się o sobie za dużo nie myśleć.
by Peppone* * * * *
Budzi się facet na tylnym siedzeniu jadącego auta. Spogląda na siedzenie kierowcy, a tam wielki, napakowany typ z czerwoną skórą i rogami na głowie.
– Co się dzieje? Gdzie ja jestem?! – pyta kierowcy.
– Umarłeś. Jestem diabłem i wiozę cię tam, gdzie twoje miejsce.
Facet wygląda za okno i blednie.
– Jak tu strasznie, brzydko… I tak szaro, depresyjnie.
– Zgadza się – mówi diabeł.
– Te sypiące się ruiny, jak po zagładzie.
– Tak…
– I ten czarny dym, smog… Jak tu śmierdzi, nie ma czym oddychać!
– To prawda.
– To piekło jest straszne! – woła przerażony pasażer.
– Jakie piekło? – Dziwi się diabeł – jeszcze ze Śląska nie wyjechaliśmy.
by pietshaq* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...Kobieta zatrzymuje samochód przy krawężniku i pyta przechodnia:
- Jak najszybciej dojechać do centrum?
- Zamienić się miejscami z mężem.
by skijlen
* * * * *
Facet w towarzystwie ubezpieczeniowym:
- Dzień dobry, właśnie kupiłem Multiplę. Można się u was ubezpieczyć?
- Niestety, nie. My od głupoty nie ubezpieczamy...
by eM-Ski
* * * * *
Jechałem z nową dziewczyną samochodem, żeby zobaczyć moich starych. Ona prowadziła. Z racji drobnego wypadku musiałem zadzwonić, że się spóźnimy:
- Cześć mamo, będziemy trochę później, Magda złapała gumę.
- A mówiłeś, że tym razem jest prawdziwa!!
by skijlen
* * * * *A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy DXCII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 691 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |