Co tak naprawdę znajduje się w paluszkach krabowych

Dziś m.in. najszybszy gokart świata, kot inwestujący na giełdzie oraz pub wewnątrz drzewa mającego 6 tys. lat.

#1.

Londyńska firma próbuje promować nową "modę" na przyozdabianie ciała i ubieranie się jedynie w brokat. Czy to się spodoba? Na pewno! Czy przyjmie się na stałe? Nie wiadomo - zobaczcie co może nas czekać w wakacje na scenach imprezowych i plażach świata.

#1.

Paluszki krabowe to dosyć popularna przekąska, ale czy wiesz z czego tak naprawdę się składają?

Jak sama wskazuje, paluszki krabowe składają się z paluszków i krabów. Niby proste i logiczne, więc można zamykać temat. „Proste i logiczne” to często jednak wyrażenie dużo bardziej skomplikowane niż się wydaje – szczególnie dla producentów żywności, którzy robią wszystko, żeby ich produkty nie były ani proste, ani logiczne. Dlatego w paluszkach krabowych nie znajdziemy ani paluszków, ani krabów. Zatem co tak naprawdę się w nich znajduje?

Paluszki krabowe to taki odpowiednik parówek w świecie owoców morza, bo prawdziwe mięso z kraba jest drogie i trudno byłoby uzyskać cenę ok. 3 zł za 100 g paluszków krabowych, gdyby chcieć robić je z prawdziwego kraba. Dlatego do produkcji paluszków krabowych używa się głównie surimi oraz różnych dodatków. Surimi to azjatycka nazwa pasty z ryb lub innego mięsa. Mięso w kolejnych etapach produkcji surimi jest mielone na gładką pastę, a następnie chłodzone i cięte na porcje, które znamy ze sklepów. Oczywiście sama pasta to nie wszystko, bo przecież przemysłowa produkcja żywności to proces do granic możliwości zoptymalizowany, więc oprócz pasty z rybich części niewiadomego pochodzenia, do paluszków krabowych dodaje się skrobię, białka jajek, aromaty przypominające w zapachu zapach krabiego mięsa oraz konserwanty. Warto w tym miejscu odnotować, że zawartość surimi w większości dostępnych na rynku paluszków krabowych ze wspomnianej półki cenowej nie przekracza nawet 50%.

Trzeba jednak przyznać, że użytkownicy anglojęzycznej części świata mają pod tym względem dużo łatwiej, ponieważ nasze „paluszki krabowe” to u nich „imitation crab”, czyli od razu wiadomo, że konsument będzie miał do czynienia z jakimś zamiennikiem. Z drugiej strony, jak wytłumaczyć im, że w Polsce je się jakieś ptasie mleczko i że jest ono naprawdę smaczne? W każdym razie dla niezrażonych informacjami o składzie paluszków krabowych podajemy przepis na sałatkę krabową z makaronem sojowym.

Składniki:

Paczka paluszków krabowych, makaron ryżowy, 1 czerwona cebula, mały słoik selera konserwowego, puszka kukurydzy, majonez, sól, pieprz.

Przepis: wymieszać.

Smacznego.