W dzisiejszym odcinku pojawią się piersi. Niektóre z nich – tak nagie, że już bardziej się nie da. Będzie też o sprytnych oraz bardzo pechowych przestępcach.
Handsome Her to położona na przedmieściach australijskiego Melbourne kawiarnia, która w powszechnej świadomości funkcjonuje nie dzięki wyjątkowej atmosferze czy pysznym przekąskom, ale zaangażowaniu ideologicznemu. W 2017 roku właściciele kawiarni ogłosili, że przez jeden tydzień w miesiącu będą pobierać od mężczyzn 18% więcej za swoje wyroby niż od kobiet, czyli tyle, ile wynosi różnica między płacami kobiet i mężczyzn w Australii. Swoją walkę o równość będą jednak kontynuować gdzie indziej, bo Handsome Her zamierzają zamknąć. I choć napisali, że to nie przez dodatkową opłatę dla mężczyzn, to komentatorzy w całym Internecie nie wierzą w te zapewnienia i nie skrywają swojej radości z powodu zamknięcia kawiarni.
Nie da się inaczej interpretować zmian w prawie, które wejdą w życie w przyszłym roku. Polski rząd zdecydował, że od 2020 roku każdy kierowca jeżdżący z aplikacją typu Uber czy Bolt będzie musiał mieć licencję taksówkarza. To jednak nie wszystko. Samochód kierowany przez takiego kierowcę będzie musiał mieć odpowiednie oznaczenia. Zniesiony też zostanie egzamin ze znajomości topografii miasta. Taksówkarze powinni być wniebowzięci, ale nie są, bo nie o to im chodziło, żeby Uber się dostosował, tylko zniknął zupełnie. Mimo że w praktyce nowe prawo mocno ograniczy albo wręcz zniszczy Ubera, to taksówkarze twierdzą, że nowe prawo zostało napisane właśnie pod niego, bo więcej osób będzie mogło mieć licencję taksówkarza i zwiększy się konkurencja w tym zawodzie.
Zgodnie z propozycją nowego prawa każdy podmiot zarządzający stronami posiadającymi ponad 100 tysięcy zarejestrowanych użytkowników będzie musiał żądać od nich rejestracji pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem, tak by można by go było namierzyć i ukarać, nawet jeśli wypowiada się pod nickiem. Z jednej strony zmiany wydają się słuszne, ale niektórzy mają wątpliwości czy nie będą naruszać prawa do wolności słowa – bądź co bądź nie wszyscy w Internecie mogą wyrażać swoje opinie pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Do tego dochodzi też możliwy konflikt z zagranicznymi stronami.
W jednym z niedawnych przemówień Imran Khan dał do zrozumienia, że Japonia i Niemcy to kraje, które ze sobą sąsiadują. Premier Pakistanu wypowiadał się na temat metod zacieśniania więzi pomiędzy państwami. Przywołując przykład Niemiec i Japonii Imran Khan stwierdził, że oba kraje odpowiadają za śmierć milionów swoich obywateli w czasie II wojny światowej, ale to, jak poradziły sobie po wojnie, nawiązując współpracę ekonomiczną, sprawiło, że związały się ze sobą na zawsze. Premierowi najprawdopodobniej chodziło o Francję, a nie Japonię, ale i tak użytkownicy Twittera doradzili, żeby poszedł już do domu.
Na policję w Salzburgu zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że uciekł z jednego z austriackich więzień ponad dekadę wcześniej. 64-latek pojawił się na posterunku kolejowym położonego na granicy z Niemcami miasta z dwiema walizkami w rękach i poprosił o ponowne osadzenie w więzieniu. Od momentu ucieczki mężczyzna mieszkał na Teneryfie, ale doszedł w końcu do wniosku, że pora na zmiany. Jak stwierdził:
Na Teneryfie nie jest już tak miło jak kiedyś i namieszkałem się tam wystarczająco.
Policja sprawdziła informacje podane przez uciekiniera i potwierdziła
, że na Teneryfie przestało być miło jego wersję. Mężczyznę odstawiono do aresztu w Salzburgu.
Złotousty Rodrigo Duterte wypowiedział się w swoim stylu na temat problemu śmieci, które wysłali do jego kraju Kanadyjczycy. Prezydent Filipin zapowiedział, że osobiście odeśle zalegające w porcie w Manili kontenery tam, skąd przybyły, czyli do Kanady, jeśli Kanadyjczycy sami wkrótce ich nie zabiorą. Zagroził nawet, że rozpęta wojnę z Kanadą z tego powodu. W przeciwieństwie do niektórych ze swoich poprzednich wypowiedzi, jak o „papieżu-skurwysynie”, czy przechwałek o chodzeniu na prostytutki, tym razem Duterte może mieć trochę racji. Ponad setka kontenerów, którą zrzucono w Manili w latach 2013–2014, zawiera różne niebezpieczne odpady, a nie tak jak deklarowali Kanadyjczycy – plastik do recyklingu.
W związku z przyjętym na początku kwietnia prawem pozwalającym kamienować osoby przyłapane na seksie o charakterze homoseksualnym władze Brunei wystosowały list do zaniepokojonej tym faktem Unii Europejskiej. Władze proszą w liście o „tolerancję, poszanowanie i zrozumienie” dla nowego prawa, które ma chronić wyznawane w Brunei (muzułmańskie) wartości. Jednocześnie władze kraju uspokajają, że prawdopodobieństwo wykonania takiej kary pozostaje niewielkie ze względu fakt, że przy wykonywaniu niecnych czynności musi znajdować się dwóch świadków (mężczyzn) o nieposzlakowanej opinii.
Osoby zarządzające wypożyczalnią hulajnóg Lime w australijskim Brisbane musiały tymczasowo wycofać kilka pojazdów z użycia. Po uruchomieniu aplikacji, która umożliwia wypożyczenie hulajnogi, odzywał się głos składający użytkownikowi wulgarne propozycje, w tym:
Możesz zajeździć mój tyłek, ale tylko jeśli wytargasz mnie za włosy.
8 „zainfekowanych” urządzeń zostało zdjętych z ulicy. Przedstawiciele firmy nie docenili żartu i nazwali go całkowicie nieśmiesznym i szkodliwym. Specjaliści zwracają również uwagę na fakt, że choć tego typu żart może wydawać się niewinny, to możliwość hackowania pojazdu na odległość, np. w celu zdalnego sterowania, może niepokoić.
Brazylijska policja zrobiła nalot na kryjówkę handlarzy narkotyków w miejscowości Vila Irmã Dulce w stanie Piaui. Nalot omal się nie powiódł, ponieważ chwilę przed nim handlarze otrzymali sygnał ostrzegawczy. Papuga, o której policjanci nie mieli pojęcia, zaczęła nagle krzyczeć „Mamo, policja!”. Funkcjonariusze uważają, że ptak został wyszkolony przez handlarzy, by ostrzegać ich przed akcjami policji. Tym razem jednak nalot zakończył się sukcesem i handlarze oraz ich papuga zostali zatrzymani. Ptak powędrował do aresztu, a później do jednego z miejscowych zoo, gdzie zostanie przez 3 miesiące, zanim wyleci na wolność.
Przykuwanie się kajdankami do drzew
jest passe. Każdy, kto kiedykolwiek skleił sobie palce klejem SuperGlue, może również odkryć w sobie żyłkę zaangażowanego demonstranta. A jeśli posiada piersi, to już w ogóle. Tak jak kobieta, która przykleiła swoje skarby do asfaltu przed siedzibą banku Goldman Sachs w proteście przeciwko zmianom klimatycznym. Odważna demonstrantka protestowała razem z innymi osobami w biznesowej dzielnicy Londynu i oskarżała przedstawicieli świata finansów o przykładanie ręki do „masowego samobójstwa”, jakim według protestujących jest napędzanie przez człowieka zmian klimatycznych. Kobietę trzeba było osłonić parawanami i odkleić.
W loterii organizowanej przez firmę Camelot dwójka mężczyzn, Mark Goodram i Jon-Ross Watson, wygrała 4 miliony funtów. Mężczyźni mieli kupić szczęśliwą zdrapkę i zapłacić za nią kartą płatniczą. Problem w tym, że żaden z nich nie ma konta w banku. Organizator loterii wstrzymał więc wypłatę nagrody i poinformował policję o możliwości popełnienia przestępstwa. Policja zatrzymała obu mężczyzn, którzy mieli powiedzieć, że kartę pożyczył im kolega imieniem John, a na pytanie gdzie jest teraz ten cały John, odpowiedzieli, że udał się „na północ”. Pewnie po to, żeby walczyć z Nocnym Królem. Faktem natomiast pozostaje, że obaj już wcześniej mieli kłopoty z prawem.
Jako jeden z największych na świecie dystrybutorów plastikowych opakowań Coca-Cola zaczyna na własnej skórze odczuwać skutki cudzych wyrzutów sumienia. Akcje takie jak #tochybatwoje, które mają za zadanie zmusić największych producentów do zdecydowanych działań, zdają się przynosić już pierwsze sukcesy. Może nie do końca tak, jak niektórzy by oczekiwali, ale jednak. Coca-Cola nie zamierza chyba póki co brać na siebie ciężaru odpowiedzialności za wykorzystywane opakowania, ale przynajmniej pokazuje drogę innym. Agencja marketingowa, która obsługuje Coca-Colę w Polsce, wysłała influencerom puste butelki plastikowe wraz z informacją, że śmieci trzeba wyrzucać. W następnym liście influencerzy podobno spodziewają się instrukcji, czy zgniatać przed wyrzuceniem i do którego kontenera wyrzucać.
Na genialny pomysł wpadła jedna z tamtejszych polityczek. Lourdes Paz Reyes chce, by sklepy przestały sprzedawać zimne piwo. Meksyk boryka się z problemem nadmiernego spożycia alkoholu przez swoich mieszkańców, również nieletnich, a Paz Reyes uważa, że to między innymi przez dużą dostępność taniego i zimnego piwa. A skoro tak, to należy zakazać sprzedaży zimnego piwa w mieście, gdzie temperatury potrafią osiągać poziom grubo ponad 30 stopni Celsjusza. Na reakcję meksykanów nie trzeba było długo czekać. Na Twitterze popularność zdobył hasztag #ConLasCervezasNo (#WaraOdBrowara), a ludzie doradzali polityczce, by zajęła się czymś naprawdę istotnym.
To, że mężczyźni szaleją na punkcie piersi, nie wymaga tłumaczenia, ale że kobiety również mogą doznać szoku na ich widok, to już inna sprawa. Nie chodzi co prawda o widok cycków, bo każdy wie, jak one wyglądają, ale o to, co się w nich znajduje. Każdy by tylko tarmosił, ale mało kto się zastanawia co skrywają. A skrywają okrąg przypominających fasolki gruczołów, które doprowadzają kanalikami mleko do sutka. I właśnie ta wiedza zszokowała użytkowników Twittera, gdzie pojawiła się artystyczna wizualizacja*, która ma odsłaniać całą prawdę o kobiecych piersiach. Nawet użytkowniczki się nieco przeraziły i twierdzą, że wolałyby tej prawdy nie znać.
*w rzeczywistości kobiece piersi wyglądają nieco inaczej
Przynajmniej ci z dziewięciu krajów anglojęzycznych, których zachowania przeanalizowali badacze z University College of London oraz Australian Catholic University. Badacze poprosili uczestników badania o ocenę w skali od „nie mam pojęcia” do „znam bardzo dobrze” swojego stanu wiedzy w szesnastu zagadnieniach matematycznych. Trzy z tych zagadnień całkowicie zmyślono. Na podstawie odpowiedzi uczestników ustalono, że mężczyźni częściej niż kobiety uważają się za ekspertów w danej dziedzinie. Podobną „wyższość” czują bogaci względem niższych klas. Natomiast jeśli chodzi o podział na kraje, to największych ekspertów zgrywają Kanadyjczycy.
Tak że ten... To tyle na dziś. Nie zapomnij sprawdzić, co działo się w poprzednim tygodniu, a działo się sporo.
Źródła:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą