Ustalasz zasady dominacji w swoim małżeństwie, gdy pierwsza zapytasz: "co na obiad?".
Ja: Jesteś w złym humorze?
Żona: Co? Nie.
Ja: Na pewno?
Żona: Na pewno.
Ja: Jesteś jakaś rozdrażniona.
Żona: Nie jestem rozdrażniona.
Ja: Wszystko w porządku?
Żona: O mój Boże! Tak.
Ja: Bo wyglądasz, jakbyś była w złym humorze.
Żona: O, ku*wa i mój Boże! Przestań! NIE JESTEM W ZŁYM HUMORZE!
Ja:
Żona:
Ja: Wiedziałem.
Moja lista zakupów wygląda następująco: mąż zapisuje rzeczy, które, wydaje mu się, że ich potrzebujemy. Ja te rzeczy wykreślam i dopisuję, gdzie dana rzecz znajduje się w domu.
Żona: Miałam dziwny sen. Była w nim twoja była żona i twoja siostra.
Ja: OK. Zatrzymaj to dla siebie tak na zawsze.
Bycie małżonkiem to udawanie, że obchodzą cię historie z życia współpracowników twojej drugiej połowy, podczas gdy nawet nie byłbyś w stanie prawidłowo wskazać ich na policyjnym rozpoznaniu.
Złapmy się za ręce i odmówmy modlitwę za mojego męża, który tragicznie porównał mnie do mojej matki.
Moja żona naprawdę solidnie się dzisiaj na mnie wkurzyła, bo zadzwoniłem do hydraulika i poprosiłem go o wycenę zrobienia toalety w salonie. Pfft, tak jakby sama by z niej nie skorzystała...
Moja żona ma 11 różnych rodzajów westchnień, a ja muszę wiedzieć, co które oznacza.
Mąż: Nie ma mowy, żebyś sama zjadła całe to ciasto.
Ja: *ze łzami w oczach* Nawet nie wiesz, na co mnie stać.
Pewnie, Meghan Markle sprawiła, że książę zrezygnował z korony, ale ja nakłoniłam mojego męża, żeby przestał puszczać śmierdzące bąki pod kołdrą, więc to w sumie taki sam sukces.
Przed ślubem godzinami czekałem na światłach, ponieważ nie miałem nikogo, kto by powiedział, że właśnie zmieniło się na zielone.
Jeżeli jest 10 rano, a twój mąż jest jeszcze w betach, to jest całkowicie akceptowalne, żeby powiedzieć dzieciom, że batoniki czekoladowe są schowane w szafce nocnej przy łóżku.
Dzisiaj jest naprawdę zimno. Teraz muszę zastanowić się, jak winą za ten fakt obarczyć mojego męża.
Małżeństwo wiele uczy człowieka. Znam obecnie 75 oryginalnych sposobów jak oznajmić mojemu mężowi, że nie ma racji.
"Nie znaczy nie!" - przypominam mojej żonie za każdym razem, kiedy łapczywie wodzi wzrokiem za pryszczem na moim ramieniu.
Przeziębiłem się i jest kiepsko, ale moje żona ma męża, który jest przeziębiony, a to podobno jeszcze gorzej.
Żona wkurza się, kiedy odstawiam do lodówki karton ze znikomą ilością mleka w środku. To dziwne patrząc na te wszystkie jej butelki po szamponach opróżnione w 96% procentach.
Nie, mój mąż w ogóle nie zauważył, że podcięłam włosy, ale okazało się, że trzy tygodnie temu zapuścił wąsy i dopiero dziś wieczorem to zauważyłam.
Jesteś moją żoną i strasznie cię kocham, jedziemy na jednym wózku i wspólnie dzielimy się wszystkim, ale to jest moja ładowarka. Kup sobie swoją.
Moja żona spędziła sześć tygodni czytając opinie kupujących, zanim zdecydowała się na odkurzacz. Ja natomiast kupiłem raz nowy samochód, bo miałem kiedyś takiego samego psa, jak ten facet w reklamie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą