Szukaj Pokaż menu

Dziennikarskie potyczki z matematyką

33 507  
21   98  
Jeśli jesteś w stanie, to w komentarzach wyjaśnij o co chodziło autorce poniższego artykułu:

Kliknij i zobacz więcej!

A jeśli nie wierzysz, że ktoś tak napisał, to sprawdź: https://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51220,3571260.html

Mitologia prawdziwa III

19 845  
7   13  
Kliknij i zobacz więcej!Tematem dzisiejszej lekcji na której będziemy kontynuowali odkłamywanie mitologii, której uczą w szkołach będzie:

O Tezeuszu i Minotaurze

Dawno, dawno temu, na wyspie Krecie, król Minos zbudował labirynt. Labirynt ten, nie był takim sobie zwykłym labiryntem, jakie spotyka się w niemieckich lunaparkach, o nie. Ten labirynt był z kamienia i było cholernie trudno z niego wyjść. Właściwie, nikomu nie udało się z niego wyjść. Wysoki stopień zaawansowania tej konstrukcji był zrozumiały, zważywszy że mieszkał w nim Minotaur – stary zboczuch i pedryl, który raz na rok musiał dostać 7 dziewcząt i 7 chłopców do spełniania swoich chorych fantazji, w przeciwnym razie dostałby szału. Biedny król Minos latami oddawał córki i synów swego królestwa. Należy jednak wiedzieć także, że Minos mając tak wspaniałe pomieszczenie jakim jest labirynt, nie miał na wyspie więzień. W związku z tym, wszelkich łobuziaków, chuliganów, przeciwników politycznych i akwizytorów wrzucał do wyżej wymienionego labiryntu. Stało się kiedyś tak, że do miasta zawitał piękny młodzieniec imieniem Tezeusz. Tezeusz był znanym casanovą i podrywaczem, łamaczem niewieścich serc, ale przy tym strasznym lalusiem. Poza tym słynął z niezwykłej siły. Zakochał się ów laluś w córce króla Minosa – Ariadnie.

Interpretacja wojskowa

26 439  
1   13  
Kliknij i zobacz więcej!Jednostka wojskowa w miejscowości Kocie-Basie oraz w rejonie o silnym znaczeniu strategicznym.

Plutonowy Jarząbek już od tygodnia załamywał ręce.
- Jak mam stworzyć elitarny oddział -p osępne myśli kłębiły mu się w głowie - Kiedy przysyłają mi samych anemików albo studentów z bożej łaski za to bez zaliczenia...
Taaaa.
Studencików Jarząbek nienawidził najbardziej.
- Mundrusie same ale jak na poligon przyjdzie jechać to lezie toto zawsze nie w tą stronę co trzeba. Ale ja ich życia nauczę... Oj nauczę...
Plutonowy długo myślał nad przemową do rekrutów.
Znaczy umotywować ich chciał.
- Żołnierze!
Grupka stojących przed nim postaci nie bardzo wiedziała do kogo to by się miało odnosić.
- Żołnierze... K#rwa żesz twoja mać.... - Plutonowy postanowił użyć dynamizatorów bo już mu się zaczynali rozpełzać po placu apelowym
Podziałało więc mógł kontunuować.
- Żołnierze... Pluton to jak rodzina. Pluton ma być dla was najważniejszy... Pluton jest jak ojciec i matka... Pluton nie jest dla anemików i cieniasów... Pluton nie jest dla mięczaków... Szeregowy!! Szeregowy!! A co wy k#rwa jego w te i nazad ŚPICIE? ....ŚPICIE? - zagotował się ze złości plutonowy. - A taki jesteś bratku mądry że już dowódcy słuchać nie musisz?? A mówić mi tu szybko jaki to pluton nie jest!!!
Szeregowy najpierw się przestraszył lecz szybko się wyprostował i zameldował..
- Melduję iż gdzieś czytałem że Pluton nie jest już planetą...
- A astronom za pińć dwunasta... twać... Pluton biegiem marsz!! A ty astronom będziesz latał po "Orbicie"...
1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mitologia prawdziwa III
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Polaków powroty po urlopach - edycja kolejna
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Tatuaż, którego twoja matka by ci nie wybaczyła
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Hałas na krakowskim rynku
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa! XLI
Przejdź do artykułu Jak to jest z kolejnymi pociechami?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą