Mistrzowie Internetu DIV - najmilsze wspomnienia z liceum
kazamo
·
14 maja 2022
95 511
506
134
W dzisiejszym odcinku m.in. Reakcje na wybór prezesa NBP; najbardziej niedomyślny chłopak; kubełek z KFC jako karta przetargowa oraz ujawniamy majątek Krysi Pawłowicz.
Powstała idealna gra dla osób tęskniących za Heroesami 3 - W co jest grane?
W dzisiejszym odcinku zagramy w klona Heroesów 3, pobijemy rekord w Małyszomanii, a na koniec poznamy nową nazwę serii Fifa.
Zadanie jest z pozoru proste. Masz znów 20 lat i obecny bagaż doświadczeń. Czy coś byś zmienił w swoim życiu?
Ja mam prawie 20*2 i stwierdzam że nie wróciłabym do 20 roku życia bo niczego nie żałuje. Nie mam co naprawiać. Cieszę się z tego co mam. Z ludzi którzy mnie otaczają. Z miejsca w którym jestem. Wszystko jest tak jak powinno być.
Skupowałbym ekogroszek.
Nigdy bym nie zaczął/kontynuował paru relacji. Wtedy bym już zaczął traktować ludzi tak, jak oni traktują mnie. Podchodził z większym dystansem do życia.
Wszystko bym zrobił inaczej i zadbał bardziej o siebie i swoje zdrowie, ale niestety czasu nie cofniemy.
Kilka osób na out, kilka decyzji było trafnych, kilka nie. Czy coś bym zmienił? Tak. Siebie.
Pobudowałabym się te parę lat temu, przy tamtych cenach.
Zamiast 4, 6, 19, 23, 25, 29 puściłbym w lotka 6, 12, 26, 34, 17, 44. No i myłbym wieczorem zęby, to bym teraz zaoszczędził na dentyście. I wtedy nie musiałbym nawet puszczać lotka.
Nic. Wszystko zrobiłabym tak samo. Tylko bardziej bym się z tego cieszyła.
Kupiłbym bitcoiny i akcje Tesli.
Mojego byłego bym pogoniła w cholerę od pierwszego słowa wypowiedzianego w moją stronę.
Nie zjadłbym już nigdy pulpetów w sosie koperkowym na wakacjach we Władysławowie... po pierwsze, nie można po nich biegać, po drugie dolna część garderoby to leci od razu w śmietnik.
Miałbym już super żonę i dwójkę dzieci... Głupi byłem i tyle.
Nie zjadłbym żółtego śniegu...
Olać błędy. Zainwestowałbym w sad czereśniowy!
Napędził bym bimbru by tera mieć co pić.
Nie sprzedałbym złomu za 30 groszy.
Słuchał mamy bo jej powiedzenia sprawdzają się w życiu.
Dwie rzeczy: Zrezygnowałbym z cukru i przede wszystkim nie brał kredytu.
Ja nie popełniam błędów. Ja świadomie utrudniam sobie życie.
A nic w sumie, wszystko jest lekcją i nauką na przyszłość, świadome wybory, bez żalu.
To jest gdybanie. Czasem myślę co by było gdyby. Ale niczego nie zmienię i cieszę się z tego co mam i zawsze mogę przekazać swoje doświadczenie. Ale:
1. Wybrałabym studia, które mnie interesują a nie te po których "będzie kasa i robota".
2. Nie stawiałbym na pierwszym miejscu grupki kumpli robiąc wszystko przez ich pryzmat.
3. Pojechałabym zarabiać kasę za granicę od razu a nie budowałbym kraju bez możliwości budowania ludzi.
4. Żyłbym od razu tak jak chcę a nie tak jak wymaga ode mnie cały świat.
Nie kupiłbym tych Harnasi w żabce bo bym wiedział że w Lewiatanie są po 1,89.
Gdybym mogła cofnąć czas... Chciałabym mieć możliwość zapobiec śmierci taty. Nie zasłużył na to co go spotkało. Otwarcie mogę powiedzieć, że jestem chyba najgorszą córką jaką własny ojciec mógł mieć.
Pojechałbym do Rosji, na Kreml i zrobił tam porządek z pewnym patusem. A tak to zamiast na Krym to jeździłem do babci na jagody...
.
Skupić się na sobie i swoich zainteresowaniach. Nie słuchać żadnych dobrych rad. Być sobą. Nie szukać ideałów.
Siedziałabym dłużej na utrzymaniu rodziców.
A Ty zmienił byś coś w swoim życiu?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą