Parę słów o rosyjskich stereotypach w Hollywood
Kolejny amerykański film akcji. Niezłomny stróż prawa, a przy
okazji wzorowy ojciec i patriota, trafia na spisek producentów
twarożku wiejskiego. W toku śledztwa okazuje się, że łapę na
tym szemranym biznesie trzyma rosyjska mafia. W rezultacie dzielny
protagonista trafia do Moskwy, aby tam własnoręcznie nakopać,
gadającym ze śmiesznym akcentem, złodupcom. W tym momencie widz
dosłownie zalany zostaje dziesiątkami schematów i filmowych klisz,
które w kinie obecne są od dekad.
Hece i hucpy z wesel i ślubów, gdzie goście przecierali oczy ze zdumienia
Reszka
·
2 czerwca 2022
63 614
222
38
Gdzie jest dobre towarzystwo, sporo jedzenia i wódeczka leje się strumieniami, tam dzieją się rzeczy, o których nie śniło się żadnym fizjonomom... Niby wszystko jest zaplanowane, ale zawsze pozostaje to małe miejsce na improwizację.
Dzisiaj przyjmujemy cios inflacyjny, w sumie spokojnie czekamy, aż osiągnie on liczbę papieską 21,37%, poza tym pokażemy śpiącą rodzinę słoni, radomski pomnik serka homogenizowanego oraz opowiemy suchy dowcip o młodych ziemniakach. Zacznijmy jednak od zakazanych kanapek.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą