Chyba nie trzeba pytać, jaki jest ich ulubiony show. Tata z chłopcem naśladują zawodowych zapaśników, a do nagrań swoich popisów podkładają komentarze z prawdziwych walk. Bez wątpienia czerpią z tego sporo frajdy, a może czasem wpadnie im nawet jakieś pamiątkowe zdjęcie RTG.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą