Zdarzyło się to w Dos Hermanas w Hiszpanii, w firmie o nazwie Alueuropa SA. Pożar był stosunkowo niewielki, a spaleniu uległa tylko część jednego z 8 magazynów. Nikt nie został ranny.
Dobrze, że są tacy ludzie, którzy starają się eksponować złodziei w miejscowościach turystycznych, tylko czy takie doraźne akcje pomagają na systemowy problem bezkarności zawodowych przestępców zajmujących się małymi kradzieżami?
BCN to oznaczenie lotniska w Barcelonie, a „patrulla ciudadana” to po hiszpańsku „patrol obywatelski”.
Mała maszynka do zabijania ptaków i gryzoni kontempluje czy tuńczyk, ciepły kąt i czysta kuweta to wystarczające zadośćuczynienie za stanie się pluszakiem.
Raz na kilka, kilkanaście lat, jak wosk przytka uszy, to trzeba go usunąć, najlepiej przez pracownika medycznego. W tym przypadku widzimy działanie automatycznego urządzenia zaprojektowanego do tego celu właśnie.