To się znowu MM naraził Gdzie on ma mózg?

To już niezdrowe

Nivea, taki geniusz jak ty powinien już się połapać, że w moich postach albo koty albo polityka. Więc bądź uprzejmy w nie nie wchodzić, jeśli cie to wzburza. Odebałeś się od Magdy a czepiłes mnie? To se harcuj, ja mam wyebane.
Łazisz za nami, czepiasz się Lublina gdzie tylko możesz. Brak ci atencji? Brak gównoburz? Na winklu u siebie poszukaj.

No to jak masz wyjebane to o co chodzi? Gdy Ty do mnie robisz niskie podjazdy to spoko, gdy ja napiszę, że zachowujesz się jak wariatka, gdy zachowujesz się jak wariatka to "zaczepiam". Żeby to jeszcze było o polityce - to głupawy rechot na równi z pisowcami śmiejącymi się z opozycji, tylko w drugą stronę. To dlatego wszyscy to ignorują. Jeżeli potrafiłaś usprawiedliwiać zżymanie się na tynfów i innych pod pretekstem "nasze forum" to musisz uszanować, że mnie drażni taka polityczna sraczka - bo gdy ktoś pisze o polityce tutaj to z reguły coś wnosi. A nie "hehehe hehehe kaczyński"

No! I hamuj piętką!

:nivea, człowieku - gdzie ja cię zaczepiam? Toz ja cię obchodzę, z daleka jak...już wiesz co.
Ciągły żal o to, że łapię które to twoje fejki? O jakże mi przykro.
Mam tu kilka osób które mnie irytują, więc w ich posty nie wchodzę, nie komentuję. Masz mnie za wariatkę, więc i ty mnie obchodź z daleka. Geniuszu.

:gatinha co on tam znowu nawywijał? Podaj jakiegoś linka.
:nevya na ileś stron wątków w HP jesteś autorem aż jednego. I faktycznie czepiasz się w nim Lublina. Do tego większość twoich wypowiedzi jest ukierunkowana na dowalenie interlokutorowi. W sumie, to i jesteś nudny, i na pewno trudny do strawienia.

Niby historię piszą zwycięzcy... ale Przegrani i Spierdoleni za parę lat na pewno nimi nie będą...

:gatinha , weź się w główkę... proszę, fejki...



:hubbabubba , dodaj tylko, że w ostatnim czasie i nie bądź kocim przydupasem - różne wątki poruszałem, w różnych się udzielam. To że napisałem o Lublinie było powodowane tym, że kilka osób wrzucało dziwne wydarzenia z Lublina forum i to było kolejne. Nie moja wina, że ktoś ma nasrane. No kurwa straszna obraza

:hubbabubba linków jeszcze nie widzę. Chodzi o to, że MM był tak miły, ze pojawił się w Gdańsku w słynnej sali BHP i znowuż mu się zapomniało o Wałęsie. A następnie zaczął kręcić przy odpowiedzi na pytanie z sali: co z tymi protestującymi w sejmie. Niestety pani niedorzecznik dołożyła swoje i w rezultacie na sale trzeba było wzywać policję. Ech...

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/awantura-na-spotkaniu-z-premierem-morawieckim-w-gdansku/8cbtmtr
https://wiadomosci.wp.pl/awantura-podczas-spotkania-z-premierem-krzyki-i-szarpanina-6253886328391297a
Nie odpowiadam za jakość dziennikarstwa, ale źródła już są
No i jeszcze prawicowa wisienka na torcie
https://niezalezna.pl/225733-bojowki-kod-w-akcji-tym-razem-zaatakowaly-podczas-spotkania-premiera-w-gdansku

"Premier opuścił salę wraz z ochroną. " Niech się przyzwyczaja do sromotnego spierdalania

Już widziałem, jak spiertala otoczony ochroną. Oj, coś się organizatorowi nie udało zebrać jedynie słusznych? Czy protestujący byli tak cwani i zrobili organizatora w konia?

:stalowy głosniejsze od "Mateusz" było "Misiewicz"

nivea stosujesz taktyke telewizji Kurskiego. Piszesz "niskie podjazdy" i wiesz, że nikomu nie będzie się chciało sprawdzać czy coś do ciebie piszę. A nie piszę. Długi czas w ogóle miałam cie w ignorach, co sam byłeś uprzejmy zauważyć. Więc nie ty mnie bolisz, ale ja ciebie Ale wracam do tego właśnie. Pa. Geniuszu.

O! I jak od razu ładniej

:nevya to taka żeńska wersja Madzi

:gatinha - jeżeli wrzucasz mnie w ignory to chyba jednak Ciebie to boli Ja np. mam całkiem w dupie co do mnie piszesz, tylko jeżeli piszesz o zaczepianiu to Ci uprzejmie przypominam, że też to robisz. Masz i wariuj dalej:

https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2544692#2544761

:Servin , żeńska

:servin ej! Aż tak Madzi nie obrażaj Są pewne granice, których...

:nevya zdaje się, że wątek tyczy całkiem czego innego. Tylko zobacz, kto z niego zrobił wontek. Nie masz nic konstruktywnego do zaproponowania, to milcz, a nie dowalaj się, że ktoś wrzucił coś, co ci nie odpowiada. Albo skomentuj merytorycznie. Bo, jak na razie, to z erudycją ustawiasz się daleko za imć Tynfem.

A tak abstrahując od osoby Morawieckiego, to człowiek widząc takie sceny czuje się nieco zażenowany. Jakoś tak dziwnie wstyd.

:hubbabubba , oj przestań pieprzyć bo zaraz wejdziesz za głęboko w dupę jeszcze a nie można Ci się forsować. Nie da się komentować merytorycznie czegoś co nie jest merytoryczne, skwitowałem tylko chory chichot. Akurat Twoje oceny na temat erudycji niewiele znaczą, bo w zakresie polityki jesteś bardziej paranoiczny niż merytoryczny więc daruj, że nie doceniam Twojego kunsztu.

:gatinha tylko od którego momentu powinniśmy czuć to zażenowanie? Od chwili, kiedy kolejny raz pominięto Lecha Wałęsę i próbowano objawić alternatywną historię, czy od chwili, kiedy "skandaliści" zaczęli skandować? Bo budzi się w człowieku sprzeciw, kiedy okazuje się, że do tej pory żył w jakimś urojonym świecie, a dopiero od niedawna wiadomo, jak było naprawdę.

:nevya - nie zniżę się do twojego poziomu, mam trochę szacunku do siebie. Więc zgodnie z przysłowiem o tykaniu gówna, nie mam zamiaru dalej prowadzić z tobą dyskusji.

Skłóconymi łatwiej się rządzi. Wjedzie tam taki, rzuci w tłum zapalnik, potem sobie ucieknie, a tłum się będzie naparzał dalej sam. Powodzenia

:hubbabubba ja się zaczerwieniłam, gdy nie usłyszałam nazwiska Wałęsy. Można go lubić lub nie. Ale nie sposób go pomijać. To jak ten plakat/ulotka gdzie napis ustawiono tak, żeby zakryć twarz Michnika. No jakiś takiś niesmak.

:brood_k dokładnie jak mówisz. Zarządzanie przez kryzys

Mnie by było wstyd coś takiego wygłosić. Więc albo trzeba być zagorzałym fanatykiem (masło maślane, wiem), albo nie mieć kręgosłupa i robić to, co mu się każe. I tak źle, i tak źle. Bo to w końcu pierwsza osoba w państwie.

:hubbabubba no i właśnie dlatego tak dziwnie. Ten spiedrala pod obstawą, a drugi siedzi już kilka dni w USA i całuje klamki, bo nikt go przyjąć nie chce. Trump woli spotykać się z jakimś Kirgistanem czy innym Zanzibarem a nasz Adrian spotyka się ukradkiem z burmistrzem w parku, bo to nawet umówione spotkanie nie było a zaledwie informacja, że burmistrz będzie bawił w parku od tej do tej, więc jeśli Adrian ma czas to niech czeka. Tak to nawet ja nie czatowałam na chłopaka, który mi się podobał w liceum
Z jednej strony człowiek się śmieje, a z drugiej jest wściekły.

:hubbabubba , ja jebie, już przejąłeś styl retoryki - zablokowałam ale nie zablokowałam, zaczepiam ale nie zaczepiam, nie dyskutuje ale dyskutuję. Po co piszesz, że się nie zniżysz, skoro za chwilę rzucasz tekst z gównem. Co wy macie z tym pierdoleniem, że kogoś zablokowaliście, albo że komuś nie odpowiadacie, a już w szczególności, jeżeli dalej to robicie?

Ale już nie przeszkadzajcie sobie, znakomita merytoryczna debata polityczna

Linki po 3 kwadransach i to nie od autorki wątka... trochę szacunku do współczytaczy

Nie każdy żyje żółtym paskiem TVNu

owszem nie, bo nie wpadłam na to, żeby zajrzeć na onet, nie lubię tej strony. Pewnie tylko dlatego. Powiem więcej - TVN-u tez nie oglądam, bo mnie wkurza jej komercyjność Serio, serio. Ale fakt, oglądam jej córuś czyli TVN24. O niebo lepsza, chociaż równie stronnicza.