Biorę się za wyciszanie samochodu, bo czasem mam wrażenie, że jadę traktorem.

Szukam mat i pianek. O ile na drzwi mam już mniej więcej pomysł(https://www.bitmat.pl/Maty-wygluszajace/StP-SILVER-maty-wygluszajace-butylowe-alubutyl-wygluszenie-drzwi, https://www.bitmat.pl/Maty-wygluszajace/Wyciszenie-podlogi/GMS-01-pianka-wygluszajaca-do-samochodu-Warszawa) to nie wiem co dać na przegrodę silnika od strony kabiny. Temperatura jest tam wyższa i nie chce żeby mi coś zaczęło spływać albo odpadać po jakimś czasie. Użyć tych samych materiałów? Ew czy ktoś zna równie dobre, ale tańsze maty(albo sklep)? Tak, szukałem w internecie, ale co forum to inna opinia.

Tu jest tez forum i tez bedzie inna opinia

W 5 minut przeglądnąłem neta i mam pytanie - jeździsz sam samochodem? Jak tak to kup wygłuszające słuchawki dokanałowe. Takie które najmocniej tłumiły by dźwięki w pasmach pracy silnika/karoserii - najtańsze rozwiązanie Rozważałeś zakup systemu generującego odwrotną falę akustyczną (nie wiem jaka jest skuteczność takiego systemu i wpływ na kierowcę). Co do wygłuszania elementów o wyższej temperaturze, to sprawdziłbym dopływ powietrza do kabiny przez każdą szczelinę i dobierał w miejscach o podwyższonej temperaturze materiały, które nie wydzielają lotnych substancji szkodliwych. Jak ci *ebnie podczas jazdy po nozdrzach otumaniającą chemią to spadnie Twoja kontrola nad pojazdem

:jez_z_lasu Dlatego nie wybieram najtańszych mat, ale te, które są przebadane i są z porządnej firmy (ponoć).
Gdyby te urządzenia generujące odwrotną falę akustyczną działały to by je pewnie montowali, np. w helikopterach, a jeszcze się z czymś takim nie spotkałem.
A tego o słuchawkach to nawet nie będę czytał

:dragus90
W helikopterach mają słuchawki, w czołgach mieli hełmofony
Cały myk jest taki, żeby dobrać takie słuchawki, przy których słychać pojazd na sygnale.

:jez_z_lasu, te słuchawki, to rozumiem, że żart? Bo jeśli tak na poważnie, to masakrycznie wręcz głupia propozycja. Krótko - względy bezpieczeństwa.

:dragus90 co to za auto chcesz wygłuszyć? Topowa półka we wszelkich wygłuszeniach, to Dynamat. Ale ceny powalają. Wybrałeś popularne na rynku produkty z przyzwoitej półki. Do komory silnika i na maskę też znajdziesz dedykowane materiały odporne na wysoką temperaturę. Od wewnątrz kabinę możesz też wykleić pianką zamkniętokomorową. Od strony silnika już jest więcej zabawy, bo ściana grodziowa jest z reguły obwieszona różnymi elementami. Do trudno dostępnych miejsc są jeszcze spraye. Pamiętaj tylko, by nie pozalepiać sobie otworów odprowadzających wodę z drzwi i nadwozia, bo źle się to skończy. Albo po prostu wymień auto na lepiej wyciszone. Poważnie.

:hubbabubba
I tak i nie. Głusi oraz niedosłyszący również mogą posiadać prawo jazdy.

ale jak sobie wygłuszysz, to nie usłyszysz, że coś stuka, dopóki nie będzie za późno

To jest mój drugi samochód, którym głownie jeżdzę na zloty albo żeby się wyszaleć. Głownie, ale nie tylko, bo przydaje się w zimę, wszędzie tam gdzie trudno wjechać albo trzeba coś przewieźć. Zmiana samochodu odpada, za bardzo go lubię i za dużo pieniędzy w niego wpakowałem. Ja nie zamierzam wygrywać tym konkursów car audio, po prostu chcę żeby po dłuższej jeździe mnie tak łeb nie bolał.

:jez_z_lasu Jak ktoś powie, że mu zbyt jasno telewizor świeci to odpowiadasz żeby kupił sobie okulary przeciwsłoneczne? W helikopterach głównym problemem jest właśnie hałas (i ten w kabinie i na zewnątrz) i gwarantuję Ci, że gdyby coś takiego działało to pierwszym miejscem, gdzie by je zamontowano byłyby właśnie śmigła.

:dragus90 dalej nie piszesz, co to za samochód. Tajemnica jakaś? Bo są marki, a nawet rodziny aut, które wymagają innego nakładu pracy, by zapewnić dobrze wygłuszenie. Choćby konstrukcja drzwi. W vw od czasu wprowadzenia pełnej płyty drzwiowej, stanowią one całkiem przyjemną zamkniętą skrzynię. W autach japońskich i koreańskich często trzeba wręcz dorabiać elementy zamykające konstrukcję. A nie daj, kiedy trzeba coś podciąć pod mocowanie głośnika. W niektórych autach wykładziny na grodzi są grubości kilku cm, a w innych występują w ilości szczątkowej. I tak dalej i dalej... Więc jeśli nie chcesz podać konkretnych danych, to jest to czcza dyskusja. I w ogóle, to ma być auto wyciszone, czy wygłuszone pod CA?

Nie robię z tego żadnej tajemnicy, auto to Kia Sportage. No przynajmniej nadwozie Dystanse będę pewnie dorabiać na drukarce 3d, chyba, że uda się coś dopasować. Przede wszystkim zależy mi na wytłumieniu grodzi i podwozia, ale zamawiając materiały mogę też wziąć trochę więcej i wygłuszyć drzwi.

To auto za niskiej klasy, by były w nim porządne wygłuszenia. W autach z wyższej półki maty, dywany i pianki na podłodze mają często grubość powyżej 5 cm. Tutaj, albo wyprujesz środek i położysz nowe dywany lub pianki (tylko zamkniętokomorowe), albo dasz sobie spokój. Maty bitumiczne mają niewielki wpływ na tłumienie dźwięku, a służą do uspokojenia rezonansów powierzchni blach. Możesz wykleić podłogę i gródź wewnątrz kabiny matami, ale skoku w tłumieniu nie oczekuj.Montaż grubszych wykładzin wydaje się problematyczny, bo ciężko będzie je uformować tak, by nie zakłóciły funkcjonowania wnętrza (np. prowadnice foteli) i zmieściły się pod progi, panele, tunel...

Samochód fabrycznie nie posiada praktycznie żadnego wyciszenia, ale miejsca to tam jest sporo. Ściągałem wcześniej większość plastików i spokojnie wejdzie mata i pianka. Nie wiem jeszcze jak z podłogą, ale będę kombinować.

Nie mówię, że się nie da, bo akurat da się wiele. Tylko pamiętaj, że maty nie wytłumią auta, a jedynie uspokoją rezonanse blach. Dlatego klei się je na duże powierzchnie blach, by te nie brzęczały. Objawia się to często właśnie w drzwiach po montażu mocnego zestawu audio. Właśnie. Jeśli szykujesz się pod zabudowę, to w zależności od konstrukcji drzwi jest kilka metod. Konstrukcja typowa dla samochodów azjatyckich, czyli belka/rura pod poszyciem i tylko przetłoczki z blach do mocowania mechanizmów szyb, prowadnic...? Jeśli tak, to przydałoby się zamknąć komorę drzwi, bo tak zagra najlepiej. Najprościej kleić jedną matę od wewnątrz otwory, który chce się zamknąć i drugą od zewnątrz, tworząc jakby ściankę z mat. Ale to i drogie i ciężkie, i nadal miękkie. Ja z blachy aluminiowej dwójki ciąłem panele i nitowałem je do konstrukcji drzwi. Mechanizmów nie serwisuje się co tydzień, więc jakby co, to można rozwiercić nity (albo część zrobić przykręcaną).
Pianki wiadomo - im grubsza, tym tłumi bardziej. Pamiętaj, że sporo hałasu w autach tej klasy powodują tylne nadkola, gdzie w zasadzie jakiekolwiek wyciszenie nie istnieje. I podczas jazdy pięknie stamtąd słychać szum opon i inne hałasy. Nie przesadzaj też z wagą wyciszeń w drzwiach, bo zawiasy są teraz obliczone na minimum i bywa, że drzwi zaczynają opadać.
Podłoga będzie problematyczna, bo na nią spływa wszelka woda, czy to z butów, czy z niedoskonałości uszczelnień, czy z kompensacji pary wodnej. Skupiłbym się bardziej na grodzi i to z obu stron (konieczny będzie demontaż kokpitu podszybia od strony komory silnika i wszystkiego, co na ścianie), nadkolach, drzwiach i dachu choćby do słupków między drzwiami. I oczywiście wspomnianym tyle auta.

dobre rady na stronie https://mata-wygluszajaca.pl/ lub https://matybutylowe.pl/

przydatne to ma sens