Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Nie ma żadnego kryzysu. Po prostu programiści znaleźli wreszcie buga w programach, powodującego wzrost cen akcji i ropy.
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa dostała pozwolenie na wprowadzanie tzw. agentów pod przykrywką do grup przestępczych. Zinfiltrowano już 15 grup składających się w całości z agentów FSB.
Oraz, jak donosi korespondent specjalny eM-Ski:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą