Nie, to nie dzieło człowieka. Pitch Lake to jedyne takie naturalne "jezioro" na świecie. Zajmuje około 40 ha i ma głębokość nawet 75 metrów, a zamiast wody jest wypełnione smołą! Skąd ta smoła?
Ze szczeliny w ziemi wydobywa się ropa, której lżejsze składniki po prostu parują do atmosfery zostawiając asfalt.
Jezioro to zostało odkryte w 1595 roku prez sir Waltera Raleigh i od tej pory fascynuje naukowców.
Co roku przyciąga nawet 20 000 turystów, którzy dość szybko stwierdzają, że to nudne miejsce.
Choć niektóre formy wyglądają interesująco.
Asfalt stąd jest wydobywany i eksportowany na cały świat, wszędzie będąc uważanym za najwyższej jakości materiał do budowy dróg.
Na zdjęciu - Rastaman bawi się asfaltem jak gumą do żucia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą