Piercer nie ma lekkiego życia bo ludzie chcą mieć kolczyki w bardzo różnych miejscach i dlatego jeden z nich po ciężkim dniu pracy postanowił pochwalić się na blogu swoimi ostatnimi dokonaniami i opublikował zdjęcia obrazujące efekt końcowy...
A teraz przyznać się kto na początku pomyślał, że ten kolczyk jest w czymś innym niż ucho... A może to tylko piercer tak się reklamuje, że po bolesnym przekłuciu przytuli każdego klienta?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą