Każdemu może się zdarzyć, że poduszka powietrzna w jego samochodzie wystrzeli przy drobnej stłuczce. I o ile blachę tanio wyklepie pan Zdzisio to z poduszką już jest większy, a przede wszystkim kosztowniejszy problem. Ale niektórzy potrafią sobie poradzić w takiej sytuacji i stosują wtedy coś w rodzaju poduszki zastępczej...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą