W 1966 roku w czasie wojny w Wietnamie Nguyen Quang Hung został ranny w zasadzce wojsk amerykańskich. Z przestrzeloną ręką ukrywał się trzy dni. Kiedy go znaleziono i przewieziono do szpitala, cała kończyna była objęta zakażeniem i trzeba było ją amputować powyżej łokcia. W ten sposób Nguyen na zawsze stracił prawą rękę... ale czy na pewno na zawsze?
Odpowiedni fotelik, rodzinne auto, pasy, bezpieczeństwo. To pierwsze co przychodzi na myśl kiedy mówimy o przewożeniu naszych pociech. Dla niektórych to wszystko jest jednak przereklamowane. W rzeczywistości są inne sposoby...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą