Pewien kelner znudzony monotonnym wypisywaniem zamówień na poniższym formularzu, postanowił odrobinę urozmaicić sobie to zajęcie. Ale po kolei. Wszystko zaczęło się w dniu, kiedy uświadomił sobie, że używanie poniższej kartki dla zaledwie kilku zamówień jest strasznym marnotrawstwem.
Kelner postanowił więc pisać bardziej oszczędnie...
...wykorzystując każdą wolną przestrzeń...
...zarówno z przodu jak i z tyłu...
...przez bardzo długi czas. Na jednej kartce znajdowało się średnio około 80 zamówień.
Szybko jednak uznał, że takie "seryjne" wypisywanie zamówień jest nudne. Sięgnął więc po swoje pokłady kreatywności i nadał formularzom do zamówień nowy design.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą