Z pozdrowieniami dla wszystkich rodziców, którzy odczuwają na własnej skórze strajk nauczycieli i mają tę niebywałą przyjemność obcowania z własnymi dziećmi 24 godziny na dobę. Cieszycie się, prawda...?
Minęło parę dni po zapłakanych kuzynkach i propagandowa trollownia polityczna znów popłynęła w social mediach z nową historyjką, która grubymi nićmi szyta rozpoznana została jako fejk. Jej parodie są za to piękne.
#1. Oryginalne przekazy mówiły o rozbawionych nauczycielkach, które robią zakupy i potem szczebioczą w Starbucksie (przy drogiej kawie).
#2. Jak szybko sprawdził niezawodny Janusz Piechociński jest ich sporo:
#3. Odkrycie zamawiającego propagandę było dość proste:
#4. ...i nudne, więc w ludziach internetu rozbudziła się fala kreatywności i powstały nowe wersje tej historii:
#5.
#6.
#7.
#8.
#9. Przekaz polityczny dotarł nawet do Gry o Tron
#10.
#11. Ktoś przy okazji sprawdził, jak wiele naiwniaków daje się nabierać na podobne przekazy (niestety wielu)
#12. Nasz wniosek? Rozwikłanie tej zagadki to sprawa dla profesjonalistów
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą